LacunnaLacunnaLacunnaLacunna
  • PORTFOLIO
  • Oferta
    • Pary
    • Śluby
    • Portret indywidualny
    • Podróże
  • O mnie
  • Kontakt
  • English
  • Polski
  • PORTFOLIO
  • Oferta
    • Pary
    • Śluby
    • Portret indywidualny
    • Podróże
  • O mnie
  • Kontakt
  • English
  • Polski
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
01/25/2023

Jeden dzień w Sienie

  • Posted By : Anna Marcinkiewicz/
  • 0 comments /
  • Under :
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena
one day in Siena/ jeden dzień w Sienie / un giorno a Siena

Jeden dzień w Sienie

Zagubieni w dzielnicach contrade

Czy jeden dzień w Sienie to wystarczająco, żeby zobaczyć miasto? Na pewno nie. Ale jest to dostatecznie dużo, żeby móc się w nim zagubić. To chyba moja ulubiona forma zwiedzania – bez planu i punktów turystycznych do zaliczenia. Dzięki temu nie trzeba się spieszyć czy patrzeć zbyt często na mapę. A Siena to doskonałe miejsce na szwendanie się. 

Dumą i świętością mieszkańców są contrade – dzielnice. Każda z nich ma swój animalny symbol, na przykład jednorożec, smok czy jeżozwierz. Dzięki wszechobecnym flagom, szyldom i herbom bardzo łatwo można zorientować się, w której dzielnicy akurat jesteśmy. Bardzo silne więzi sąsiedzkie i lokalny patriotyzm każdej contrade są czymś niespotykanym we Włoszech. Ponoć związek z osobą spoza dzielnicy jest nadal widziany trochę jako mezalians. Przedstawiciele contrade biorą udział w słynnym Palio – wyścigach konnych wokół głównego placu Piazza del Campo. Jest to wielkie święto odbywające się dwukrotnie w ciągu roku – 2 czerwca i 16 sierpnia. Jeźdźcy Palio traktowani są prawie jak słynnymi piłkarze. Również plac jest bardzo nietypowy – półokrągły i pochylony. Został on wybudowany na pozostałościach starożytnego amfiteatru rzymskiego.

Idealnym uzupełnieniem bezcelowego szwendania się po mieście jest dobre jedzenie. Toskania ma chyba jedną z najbardziej mięsnych kuchni Włoch. Dlatego chciałabym polecić dwie restauracje, które udało mi się przetestować, będąc w Sienie: Antica Trattoria Papei i Osteria La Sosta di Violante.

Barwy podróży Sieny

We Włoszech brakuje mi złotej polskiej jesieni i jej kolorów. Jednak jeden dzień w Sienie sprawił, że poczułam trochę jesiennego klimatu. Okazało się, że miasto ma przepiękne ciepłe kolory. Przede wszystkim rozgrzewająca sjena palona. Tak! Nazwa tego koloru pochodzi od nazwy miasta. Otulający i aromatyczny szafran. Łagodny jasnobrązowy stanowi piękne tło dla pozostałych, żywszych barw. Czy wiedzieliście, że w języku polskim brakuje wiele określeń odcieni koloru brązowego? Angielska nazwa koloru, który wybrałam „tan” oznacza barwę garbowanej skóry. Natomiast mglisty różowy dodaje Sienie marzycielskiego klimatu początku i końca dnia. ⁠

Sjena palona
Szafranowy
Jasnobrązowy
Mglisty róż
Natalia & Wagner w Nervi
Spacer po Reykjaviku

walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
01/22/2023

Spacer po Reykjaviku

  • Posted By : Anna Marcinkiewicz/
  • 0 comments /
  • Under :
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik
walk around Reykjavik / spacer po Reykjavíku / passeggiata a Reykjavik

Spacer po Reykjaviku

Ostatni przystanek na Islandii

Stolica była ostatnim przystankiem podczas mojej podróży po Islandii (galeria). Po dwóch tygodniach wśród zachwycającej natury, spacer po Reykjaviku okazał się całkowicie innym doświadczeniem. Chyba trochę zdążyliśmy się przyzwyczaić do pustki, przestrzeni i bezludności. A ponieważ nasz road trip był dosyć intensywny, zdecydowaliśmy, że ostatnie trzy dni na Islandii spędzimy na szwędaniu się bez konkretnego (turystycznego) celu i dobrym jedzeniu.

Stolica

Region stołeczny zamieszkuje 2/3 ludności kraju, co oznacza jedynie 222,5 tys. osób. Możecie sobie wyobrazić, że nie jest to największe miasto. Dlatego spacer po Reykjaviku jest bardzo relaksujący. Nawet mimo chłodu. Miastu brakuje pośpiechu innych europejskich stolic. Ulice są gwarne ale bez hałasu samochodów (może dlatego, że większość z nich jest elektryczna?). Restauracje i bary są pełne ludzi i dobrego jedzenia – polecam szczególnie Braud & Co i Forréttabarinn.
Mimo, że plan miasta nie jest regularny, dzięki jednolitej architekturze Reykjavik sprawia wrażenie bardzo uporządkowanego. Niezależnie od tego, czy są to tradycyjne drewniane domy, industrialna zabudowa czy architektura nowoczesna możemy zauważyć utrzymanie symetrii i rytmu. Pięknym kontrastem do całości jest wszechobecna, energetyzująca sztuka uliczna.

Barwy podróży Reykjaviku

Miasto powtarza naturalne kolory kraju – ciemne, srebrzyste i zimne. Ale możemy również zauważyć inne, mocne kolory, obecne zwłaszcza w sztuce ulicznej oraz detalach architektonicznych. A najczęstszym z nich jest czerwień.

Antracytowy
Złamana biel
Szałwiowy
Karmazynowy
Jeden dzień w Sienie
Ewelina & Paweł w Mediolanie

photo session in Milan/ sesja zdjęciowa w Mediolanie / servizio fotografico a Milano
01/21/2023

Ewelina & Paweł w Mediolanie

  • Posted By : Anna Marcinkiewicz/
  • 0 comments /
  • Under :
photo session in Milan/ sesja zdjęciowa w Mediolanie / servizio fotografico a Milano
photo session in Milan/ sesja zdjęciowa w Mediolanie / servizio fotografico a Milano
photo session in Milan/ sesja zdjęciowa w Mediolanie / servizio fotografico a Milano
photo session in Milan/ sesja zdjęciowa w Mediolanie / servizio fotografico a Milano
photo session in Milan/ sesja zdjęciowa w Mediolanie / servizio fotografico a Milano
photo session in Milan/ sesja zdjęciowa w Mediolanie / servizio fotografico a Milano
photo session in Milan/ sesja zdjęciowa w Mediolanie / servizio fotografico a Milano
photo session in Milan/ sesja zdjęciowa w Mediolanie / servizio fotografico a Milano
photo session in Milan/ sesja zdjęciowa w Mediolanie / servizio fotografico a Milano
photo session in Milan/ sesja zdjęciowa w Mediolanie / servizio fotografico a Milano

Sesja zdjęciowa w Mediolanie

Ewelina & Paweł 🇵🇱

Sesja zdjęciowa w Mediolanie to prezent-niespodzianka od Pawła dla Eweliny z okazji rocznicy ślubu. Ich wspólna pasja do podróży, szczególnie po Włoszech, sprawiła, że to było niezapomniane doświadczenie. Tym razem, była to pierwsza wycieczka w powiększonym składzie – na świecie pojawiła się ich mała córeczka. Dlatego program zdjęć i trasę odwiedzanych miejsc ustaliliśmy z Pawłem dużo wcześniej, biorąc pod uwagę potrzeby młodej mamy i maluszka. Podczas letnich sesji zdjęciowych we Włoszech, ważne jest, aby pamiętać jak dokuczliwe mogą być upały. Tego dnia mieliśmy szczęście i temperatura się obniżyła.

Nasz fotograficzny spacer rozpoczęliśmy przy słynnym Duomo i Galerii Wiktora Emanuela II – wizytówce Mediolanu. Weszliśmy również do Museo del Novecento (Muzeum XX wieku). Mało osób wie, że z jego piętra rozpościera się przepiękny widok na katedrę, a zdjęcia można wykonać bez tłumu turystów w tle, co dodaje im wyjątkowego uroku. Przechadzka prowadziła nas także przez urokliwe uliczki Via dei Mercanti e Via Dante, aby dotrzeć do zamku Sforzów i parku Sempione. Nasza mała modelka okazała się niezwykle cierpliwa, co pozwoliło mi uwiecznić także kilka wzruszających portretów dla rodziców. To był wyjątkowy dzień pełen emocji i pięknych chwil, które teraz będą mogli zatrzymać na zawsze dzięki fotografii.

Prywatność podczas sesji zdjęciowej

W trosce o prywatność fotografowanych osób, zawsze działam w oparciu o ich życzenia. Nie publikuję zdjęć bez ich zgody, dbając o stworzenie swobodnej atmosfery podczas sesji. W odpowiedzi na prośbę rodziców, respektuję decyzję o niepublikowaniu zdjęć z rozpoznawalną twarzą ich córeczki. Ważne jest dla mnie, aby każda osoba czuła się komfortowo i bezpiecznie podczas wspólnych projektów fotograficznych. Szanuję prywatność oraz intymność moich klientów, co pozwala mi budować zaufanie oraz tworzyć autentyczne, piękne obrazy, które odzwierciedlają ich osobowość i historię. Współpraca oparta na wzajemnym szacunku i zrozumieniu to klucz do udanych sesji oraz satysfakcji zarówno dla mnie, jak i dla moich modeli.

Marzysz o podobnej sesji zdjęciowej we Włoszech?
Zapraszam do obejrzenia mojej oferty i kontaktu!
Kontakt
Spacer po Reykjaviku
Saba & Stephanie nad Golfo Paradiso

Photoshoot at Golfo Paradiso - girl on the swing
01/15/2023

Saba & Stephanie nad Golfo Paradiso

  • Posted By : Anna Marcinkiewicz/
  • 0 comments /
  • Under :
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
Photoshoot at Golfo Paradiso - girl on the swing
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso
photoshoot at Golfo Paradiso / zdjęcia nad Golfo Paradiso / servizio fotografico al Golfo Paradiso

Zdjęcia nad Golfo Paradiso

Saba & Stephanie 🇮🇷 🇻🇪

Zdjęcia nad Golfo Paradiso wykonałam z okazji pożegnania lata. W 2022 roku, z Sabą i Stephanie, zdecydowałyśmy świętować prawie na końcu świata – wybrałyśmy się na aperitivo na Punta Chiappa nad czarującą zatoką Golfo Paradiso (wł. Rajska zatoka). Znajduje się ona we wschodniej części Riwiery liguryjskiej. Punta Chiappa natomiast to ostry odcinek lądu – la punta (it. punkt). To miejsce jest częścią Parku Naturalnego Portofino, Morskiego Obszaru Chronionego gminy Camogli. Z Genui do pięknego Camogli dojechałyśmy pociągiem. W oczekiwaniu na wodną taksówkę, która zabierze nas na Punta Chiappa, zobaczyłyśmy mały port. Miałyśmy również szczęście ponieważ tego dnia wyjątkowo otworzono dla zwiedzających zamek Dragonara.

Capitan Mugugno

Wreszcie wodna taksówka zabrała nas do ukrytego wśród klifów baru Capitan Mugugno. Z motorówki mogłyśmy podziwiać panoramę Camogli – od strony morza wygląda jeszcze piękniej. Podróż trwała około 15 minut a transport jest zapewniony przez bar. Capitan Mugugno jest wielkości kiosku i otwiera się jedynie w sezonie letnim. Na szczęście we Włoszech lato trwa bardzo długo. Stoliki rozstawione są na betonowym podeście nad samym morzem. Wychodząc z łódki można praktycznie od razu zająć swoje miejsce. Ku uciesze wszystkich dorosłych “dzieci” jest tam również huśtawka!

Ponownie miałyśmy wiele szczęścia i dostałyśmy stolik na samym krańcu pomostu – z widokiem na morze. Dzięki temu miałyśmy możliwość obserwować jak razem z zachodzącym słońcem zmieniają się kolory wody i nieba. Upływający czas był ewidentnie widoczny jednak czułam jakby wszystko się zatrzymało. Odizolowanie, szum morza i spektakl światła były jak medytacja. Całość zwieńczyła nocna iluminacja miasteczek widocznych na odległym brzegu i bezkresna, ciemna nicość wody. Lato zostało pożegnane w najbardziej magiczny sposób, jaki moglibyśmy sobie wymarzyć.

 

Marzysz o podobnej sesji zdjęciowej we Włoszech?
Zapraszam do obejrzenia mojej oferty i kontaktu!
kontakt
Ewelina & Paweł w Mediolanie
Podróż po Islandii

journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
01/15/2023

Podróż po Islandii

  • Posted By : Anna Marcinkiewicz/
  • 0 comments /
  • Under :
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda
journey around Iceland / podróż po Islandii / viaggio in Islanda

Podróż po Islandii

Wyobrażenia

Zanim przyleciałam na Islandię po raz pierwszy, wyobrażałam sobie już historię jaką chciałabym opowiedzieć moimi zdjęciami. Historię małości człowieka wobec ogromu i potęgi natury. Nasza podróż po Islandii trwała dwa tygodnie i nie czułam się tak ani razu. Wszystko, mimo swojej bezkresności, miało dobre proporcje i było na swoim miejscu. Góry pokryte chmurami. Woda penetrująca każdą możliwą szczelinę. Niezachodzące słońce. Puste przestrzenie wypełnione kwiatami łubinu. Czułam bardzo naturalny komfort.

Izolacja

Podróż po Islandii miała być opowieścią o samotności bo przecież na wyspie mieszka jedynie 368 590 ludzi. Ale również tego nie udało mi się doświadczyć. Każdy ma tam swoją przestrzeń prywatności i autonomii, więc nie trzeba tworzyć barier. Nie ma ogrodzeń i zasłon. Nawet owce nie przejmują się i podchodzą pod samą drogę. Może tak dlatego tak łatwo tam zrozumieć, że nie stanowimy centrum świata.

Znikanie

Niestety jest to również słodko-gorzka opowieść. W obliczu wszechobecnej natury bardzo łatwo dostrzec jej niedostatek w codziennym życiu zatłoczonych miast. Tak, jakby brak przestrzeni do błądzenia wzrokiem zmniejszał naszą perspektywę. Jednak najbardziej uderzyło mnie to podczas wizyty na lodowcu Langjökull. Jest on drugim co do wielkości na Islandii (mniej więcej powierzchnia Lizbony), który może zniknąć za około 80 lat.

Barwy podróży

Na szczęście podróż po Islandii to nadal historia o kolorach. Zaskakujące jak wiele odcieni może istnieć w tak surowych warunkach ognia i lodu. Wszystko ma głębokie barwy zmieniające tonacje. Chłodne i srebrzyste we mgle lub ciepłe gdy tylko słońce wyjdzie zza chmur. Do tego, trochę żartobliwie kontrastujące żółte i fioletowe kwiaty. Paleta kolorów tak różna od pastelowych miast.

Antracytowy
Złamana biel
Oliwkowy
Płowożółty

P.S. Galerię z Reykjaviku możesz zobaczyć tutaj.

Saba & Stephanie nad Golfo Paradiso
Maria Rosa w Genui

photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
01/15/2023

Maria Rosa w Genui

  • Posted By : Anna Marcinkiewicz/
  • 0 comments /
  • Under :
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova
photo shoot in Genoa / sesja zdjęciowa w Genui / servizio fotografico a Genova

Sesja zdjęciowa w Genui

Maria Rosa 🇮🇹

Sesja zdjęciowa w Genui może się odbyć w wielu miejscach. Bliskość morza, urokliwe wąskie uliczki z małymi domami czy eleganckie pałace pamiętające dawną świetność miasta zapewniają nieskończone możliwości dla fotografa. Zdjęcia, które wykonałyśmy z Marią Rosą zrobiłam na jednej z moich ulubionych tras starówki. Zaczynamy na eleganckiej via Garibaldi od strony Piazza Fontane Marose. Ulica znana jest również pod nazwą Le Strade Nuove – Nowe Ulice. Znajdują się na niej renesansowe i barokowe pałace miejskie wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Do sesji zdjęciowych polecam szczególnie jeden z nich – Palazzo Doria Tursi. Obecnie znajduje się tam urząd miasta dlatego jest on otwarty dla wszystkich i bez przeszkód można zwiedzić jego dziedziniec i krużganki. Tym razem jednak nie weszłyśmy do środka, korzystając z przepięknego światła na via Garibaldi. Letnie słońce powoli chowało się za dachy budynków, rzucając teatralne cienie na fasadach ulicy, tworząc wręcz idealną scenerię do zdjęć.

Na końcu via Garibaldi skręcamy w wąską uliczkę Salita di San Francesco a następnie kontynuujemy Salita alla Spianata di Castelletto. Obie uliczki są położone na lekkim wzniesieniu, więc trzeba przygotować się na małą wspinaczkę. Jest jednak warto – kolorowe kamienice z zielonymi okiennicami przenoszą nas w całkiem inny klimat. Dodatkowo nie spotkamy tu wielu turystów, co zapewnia spokojną i kameralną atmosferę podczas wykonywania zdjęć.

Po krótkiej wspinaczce docieramy do tarasu widokowego Belvedere Castelletto. Z tego miejsca możemy zobaczyć panoramę słynnych szarych dachów Genui oraz najważniejsze budynki miasta: akwarium, katedrę czy latarnię morską. Jest to też jeden z najlepszych punktów (zwłaszcza jesienią), żeby zobaczyć zachód słońca nad miastem. Po zmroku warto jednak zostać tam trochę dłużej i zakończyć dzień z kieliszkiem wina. Najbardziej polecam bar Calice.

Jeśli nie macie ochoty na wspinaczkę, na taras widokowy można dostać się również za pomocą wind: Ascensore Castelletto Ponente i Ascensore Castelletto Levante.

Marzysz o podobnej sesji zdjęciowej we Włoszech?
Zapraszam do obejrzenia mojej oferty i kontaktu!
kontakt
Podróż po Islandii
Maddie & Greg w San Fruttuoso

photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
01/15/2023

Maddie & Greg w San Fruttuoso

  • Posted By : Anna Marcinkiewicz/
  • 0 comments /
  • Under :
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso
photo session in San Fruttuoso / sesja zdjęciowa w San Fruttuoso / sessione fotografica a San Fruttuoso

Sesja zdjęciowa w San Fruttuoso

Maddie & Greg 🇨🇦

Czy słyszeliście o ukrytej plaży w San Fruttuoso? Jeśli nie mieszkaliście w Ligurii to prawdopodobnie nie. Ta nieodkryta perełka znajduje się na półwyspie pomiędzy Camogli i Portofino. Kamienista plaża ze szmaragdową wodą chowa się w zatoce wśród skał i sosen. Na jej brzegu ojcowie Benedyktyni wybudowali (X-XIII wiek) swoje opactwo – Abbazia di San Fruttuoso. Białe mury klasztoru pięknie kontrastują z mocnym kolorem wody i drzew. Kolejnym ukrytym skarbem zatoki (niestety widocznym jedynie dla nurków) jest posąg Jezusa, Chrystusa Otchłani wzniesiony na głębokości 17 metrów.
Do San Fruttuoso można się dostać wyłącznie łodzią lub pieszo szlakiem górskim. Jego niedostępność, bliskość klasztoru, wszechobecna natura oraz jej żywioły sprawiają, że miejsce jest jeszcze bardziej magiczne i święte. I mimo pochmurnej, listopadowej aury byłam pewna, że sesja zdjęciowa w San Fruttuoso będzie niezapomnianą pamiątką dla Maddie i Grega.

Jak zaplanować jednodniową wycieczkę do San Fruttuoso?

Jeśli kiedyś będziecie odwiedzać Ligurię to San Fruttuoso jest doskonałym pomysłem na jednodniowy wypad. Tak jak wspomniałam powyżej do opactwa można dostać się jedynie łodzią lub pieszo. Prom wypływa z portu Camogli (Cruise Terminal) i kursuje na trasie Camogli – Punta Chiappa – San Fruttuoso. Można skorzystać na przykład z tej firmy. Podróż trwa około 30 minut a z pokładu promu można cieszyć się przepiękną panoramą Camogli. Do opactwa prowadzą również dwa szlaki trekkingowe. Pierwszy (Batterie) jest bardzo wymagający i prowadzi częściowo wzdłuż klifu. Na trasie można zobaczyć kilka bunkrów z okresu II Wojny Światowej. Drugi (Pietre Strette) umiejscowiony w głębi lądu i jest dużo łatwiejszy. Na miejscu w San Fruttuoso jest kilka małych barów ale jednak trzeba pamiętać, że są one otwarte tylko w sezonie. Więc jeśli macie ochotę na piknik na plaży warto pomyśleć również o zabraniu ze sobą wody czy jedzenia

Marzysz o podobnej sesji zdjęciowej we Włoszech?
Zapraszam do obejrzenia mojej oferty i kontaktu!
kontakt
Maria Rosa w Genui
Żaneta & Bartek w Riomaggiore

wedding photos in Riomaggiore / sesja poślubna w Riomaggiore / foto di nozze a Riomaggiore
01/14/2023

Żaneta & Bartek w Riomaggiore

  • Posted By : Anna Marcinkiewicz/
  • 0 comments /
  • Under :
wedding photos in Riomaggiore / sesja poślubna w Riomaggiore / foto di nozze a Riomaggiore
wedding photos in Riomaggiore / sesja poślubna w Riomaggiore / foto di nozze a Riomaggiore
wedding photos in Riomaggiore / sesja poślubna w Riomaggiore / foto di nozze a Riomaggiore
wedding photos in Riomaggiore / sesja poślubna w Riomaggiore / foto di nozze a Riomaggiore
wedding photos in Riomaggiore / sesja poślubna w Riomaggiore / foto di nozze a Riomaggiore
wedding photos in Riomaggiore / sesja poślubna w Riomaggiore / foto di nozze a Riomaggiore
wedding photos in Riomaggiore / sesja poślubna w Riomaggiore / foto di nozze a Riomaggiore
wedding photos in Riomaggiore / sesja poślubna w Riomaggiore / foto di nozze a Riomaggiore
wedding photos in Riomaggiore / sesja poślubna w Riomaggiore / foto di nozze a Riomaggiore

Sesja poślubna w Riomaggiore

Żaneta & Bartek 🇵🇱

Żaneta studiowała italianistykę dlatego wybór Włoch na miesiąc miodowy nie był zaskoczeniem. Decyzja gdzie dokładnie chciałaby swoją sesję poślubną była trochę trudniejsza. Włochy mają niezliczoną ilość zapierających dech w piersiach, romantycznych miejsc. Ostatecznie wygrało wybrzeże Ligurii. Do sesji zdjęciowej zasugerowałam kilka pobliskich lokalizacji między innymi Lerici, Sestri Levante, Cinque Terre czy Portovenere. Ostatecznie państwo młodzi spośród moich propozycji wybrali jedno z Cinque Terre – Riomaggiore. Byłam podekscytowana tym wyborem ponieważ małe nadmorskie miasteczko stwarza wiele fotograficznych możliwości. Ukryte w cieniu malownicze, wąskie uliczki stwarzają intymną atmosferę i pozwalają na chwilę czułości z dala od ciekawskich oczu. Energetyzujące kolory fasad tworzą kontrastowe tło do czarno-białej pary nowożeńców. A do tego wszystkiego bliskość morza oraz łodzie rybackie w małym porcie i różowy zachód słońca na koniec dnia. Czy można sobie wymarzyć piękniejszą scenerię?⁠

Czy sierpień to dobry miesiąc na sesję zdjęciową?

Sesja poślubna w Riomaggiore odbyła się w sierpniu. Letnie słońce nadaje kolorom niesamowitej intensywności. A ilość światła pozwala na fotografowanie bez pośpiechu – zachód słońca jest po 21:00. Jednak jest również kilka minusów. Wysokie temperatury sprawiają, że trudno jest wytrzymać w weselnych strojach i makijażu. Dlatego często zachęcam do zaplanowania dnia w ten sposób, aby zmęczenie całodziennym upałem nie było widoczne na zdjęciach. Co więcej, sierpień to we Włoszech czas urlopów, więc zdecydowanie wzrasta ilość turystów oraz ceny. Jak widać mam swoje sztuczki, żeby na zdjęciach nie było widać tłumów. Podejrzewam jednak, że bardziej introwertyczne osoby mogłyby czuć się skrępowane, pozując wśród takiej ilości ludzi. Dlatego, jeśli macie wybór, polecam na sesje późną wiosnę (maj, czerwiec) lub wczesną jesień (wrzesień). W tych okresach upały nie dają się jeszcze we znaki oraz zmniejsza się ilość turystów. Do tego muszę przyznać, że jesienne zachody słońca są moimi ulubionymi.

Serdecznie zapraszam do zapoznania się z innymi galeriami, prezentującymi portrety par.

Marzysz o podobnej sesji zdjęciowej we Włoszech?
Zapraszam do obejrzenia mojej oferty i kontaktu!
kontakt
Maddie & Greg w San Fruttuoso
Kolaż – Morska toń

the deep: artistic collage / morska toń: kolaż artystyczny / il profondo: collage artistico
03/05/2021

Kolaż – Morska toń

  • Posted By : Anna Marcinkiewicz/
  • 0 comments /
  • Under :
the deep: artistic collage / morska toń: kolaż artystyczny / il profondo: collage artistico
the deep: artistic collage / morska toń: kolaż artystyczny / il profondo: collage artistico
the deep: artistic collage / morska toń: kolaż artystyczny / il profondo: collage artistico
the deep: artistic collage / morska toń: kolaż artystyczny / il profondo: collage artistico
the deep: artistic collage / morska toń: kolaż artystyczny / il profondo: collage artistico

Kolaż artystyczny Morska toń

Francesca 🇮🇹

Wody są ledwie oświetlone na powierzchni, lecz czuje się ich ciemną głębię.
Morze takie jest, i właśnie dlatego je kocham!
Wezwanie do życia i zaproszenie na śmierć.⁠

⁠- Albert Camus, Dzienniki z podróży⁠

Kolaż artystyczny przedstawia historię relacji Dziewczyny i Morza. Ta niezwykła dynamika oscyluje między harmonijną symbiozą a delikatną rywalizacją. Opowieść rozpoczyna się od spontanicznej decyzji – odważnego skoku na głowę. Sytuacja wymyka się spod kontroli. Paraliżujące uczucie spadania oraz moment paniki rozpływa się jednak w rytmicznych falach wody. Naturalna medytacja i poddanie się sile natury sprawiają, że powraca pewność siebie. Powoli między dziewczyną a morzem zaczyna tworzyć się relacja. Zdobyta kontrola nad sytuacją nie jest jedynie sztywną granicą, lecz radosną synergią współistnienia. Dziewczyna może czerpać u źródła plastycznej mocy i nieokiełznanej wolności morza. Niezmierzona morska toń ma jednak swoje mroczne tajemnice i zakamarki grozy. Być może pewnego dnia Dziewczyna stanie się również częścią tych nieodkrytych miejsc. Jednak w chwili obecnego tryumfu nie ma to znaczenia.

Kulisy sesji zdjęciowej

Sesja zdjęciowa z udziałem Francesci była dla mnie wyjątkowym wyzwaniem artystycznym. Wiedziałam, że chcę eksperymentować z nowym środkiem wyrazu, a moja otwarta modelka fantastycznie reagowała na pomysły. Zdjęcia wykonałyśmy podczas jednego z zamknięć pandemii covid-19. Oczywiście nie miałam do dyspozycji ani profesjonalnego studia ani oświetlenia. Fotografowałam w pokoju, z którego usunęłam wszystkie meble. Zdjęcia trwały tak długo jak pozwoliło nam na to naturalne światło. Być może właśnie te ograniczenia i izolacja zainspirowały do stworzenia kolażu z morzem, które kojarzy mi się z nieokiełznaną wolnością. Poza tym zawsze uważałam, że woda jest bardzo plastycznym środkiem, dzięki któremu symbolicznie można pokazywać uczucia. Do tego projektu wykorzystałam moje fotografie Morza Liguryjskiego i Rajskiej Zatoki (Golfo Paradiso) w Camogli. Jednolite tło nieba podkreśla głównych bohaterów fotografii – Dziewczynę i Morze. Białe źródło światła towarzyszy dziewczynie. Może być ono jednocześnie słońcem lub księżycem, łącząc w sobie ich niezmienną męską i elastyczną kobiecą energię.

Zapraszam do obejrzenia innych artystycznych portretów w tej galerii.⁠
Więcej o moim personalnym powiązaniem z wodą możecie przeczytać na stronie „O mnie„.

Żaneta & Bartek w Riomaggiore
Żyrardów – Miasto Ogród

Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
12/29/2020

Żyrardów – Miasto Ogród

  • Posted By : Anna Marcinkiewicz/
  • 0 comments /
  • Under :
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów
Garden city Żyrardów / Żyrardów miasto ogród / città giardino Żyrardów

Żyrardów – miasto ogród

Niewielki Żyrardów pod Warszawą ma klimat angielskiego miasta przemysłowego. Nie bez przyczyny. Pierwsze co rzuca się w oczy po przyjeździe do miejscowości to spójna, ceglana zabudowa. Taka jednolitość w urbanistyce nie jest często spotykana w Polsce. Jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę, że Żyrardów jako miasto-ogród, powstał w oparciu o koncepcję brytyjskiego planisty i urbanisty Ebenezera Howarda.

Koncepcja miasta-ogrodu

Rewolucja przemysłowa w XIX wiecznej Anglii wpłynęła bardzo mocno na urbanistykę. Ludzie masowo zaczęli napływać do miast w poszukiwaniu pracy, co doprowadziło do przeludnienia i pogorszenia warunków bytowych. Odpowiedzią na ten problem miały być właśnie “miasta-ogrody” na obrzeżach wielkich ośrodków przemysłowych. Ebenezer Howard w swojej koncepcji próbował połączyć cechy zabudowy miejskiej i wiejskiej. Zaletami, które miały przyciągać nowych mieszkańców były:

  • niewielkie zaludnienie – 32 000 ludzi na 9 000 akrach (3642 ha),
  • tereny zielone (stosunek 4:1 z terenami zabudowanymi)
  • samowystarczalność miasta,
  • infrastruktura miejska i dostęp do życia kulturalno-towarzyskiego,
  • zwarta, niska zabudowa mieszkaniowa.

Jego satelickie “miasto-ogród” miało plan pierścieniowy. Bulwary rozchodziły się promieniście o jego centrum, dzieląc miasto na sześć równych części. Pośrodku miał znajdować się okrągły plac z ogrodem i otaczającymi go budynkami publiczno-kulturalnymi. Kolejne, rozchodzące się od centrum pierścienie to: Publiczny Park Centralny, szklana arkada – targowisko, strefa mieszkaniowa, pas zieleni oraz strefa przemysłowa. Sześć takich satelickich ośrodków usytuowano wokół miasta centralnego. Wszystkie były ze sobą skomunikowane a pomiędzy nimi rozciągały się pola uprawne. W Polsce najwięcej “miast-ogrodów” powstało wokół Warszawy.

Schemat stref pojedynczego “miasta-ogrodu”
Układ miast satelickich i miasta centralnego

Początki Żyrardowa

Żyrardów jako miasto-ogród nie odzwierciedlał dokładnej koncepcji Howarda, ale adaptował wiele jej cech. Osada powstał pośród pól i lasów w 1830 roku, kiedy to na zlecenie rządu Królestwa Polskiego Filip de Girard1, przeniósł tutaj fabrykę wyrobów lnianych2. Jednak dopiero w 1857 roku, nowi właściciele fabryki Karol Hielle i Karol Dittrich, rozbudowują osadę w oparciu o ideę “miasta-ogrodu”.

Żyrardów – miasto ogród

Starannie przygotowane plany miały uczynić Żyrardów samowystarczalnym ośrodkiem. Powstają osiedla pracownicze. Niska zabudowa miała wyższe standardy. Została uzupełniona o przydomowe ogródki i komórki, pozwalające na przechowywanie zapasów i hodowlę niewielkich zwierząt. Dla wyższych urzędników fabryki zaprojektowano siedem willi, inspirowanych renesansem francuskim. Część usługowa obejmowała m.in. ochronkę, szkoły, młyny, rzeźnię, sklepy, kąpielisko, pralnię, stołówkę, straż pożarną, szpital, kościoły i cmentarz. Całość zabudowy posiadała jednolity styl i materiały (cegła). Oczywiście nie zapomniano o zieleni. Budynki powstawały na dużych działkach, w towarzystwie ogrodów i pasów zieleni. Publiczne parki zostały uzupełnione o infrastrukturę sportową (boiska) i kulturalną (amfiteatry). Aż do wybuchu I Wojny Światowej, Żyrardów był największą fabryką wyrobów lnianych w Europie.

Barwy podróży Żyrardowa
Szary Payne’a
Sjena palona
Ochra palona
Umbra

Przypisy:

1Philippe Henri de Girard to francuski inżynier i wynalazca m.in. turbiny do odzyskiwania energii fal morskich i maszyny do mechanicznego przędzenia lnu. W 1825 roku na zlecenie ministra skarbu rządu Królestwa Polskiego – księcia Franciszka Ksawerego Druckiego-Lubeckiego, objął stanowisko naczelnego mechanika przy Wydziale Górniczym Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu. Co ciekawe bardzo polsko brzmiąca nazwa miasta pochodzi od francuskiego nazwiska Filipa de Girarda – czyt. Filipa de Żirarda.
2Pierwotnie fabryka znajdowała się na Marymoncie – dzielnica Warszawy.

Kolaż – Morska toń
Ilaria – Portret z kwiatami

1234567
Najnowsze komentarze
    Archiwa
    Kategorie
    • Brak kategorii
    Meta
    • Zaloguj się
    • Kanał wpisów
    • Kanał komentarzy
    • WordPress.org