Sesja poślubna w Riomaggiore

Żaneta & Bartek

Żaneta studiowała italianistykę dlatego wybór Włoch na miesiąc miodowy był oczywisty. Decyzja gdzie dokładnie chciałaby swoją sesję poślubną była trochę trudniejsza. Włochy mają za dużo zapierających dech w piersiach miejsc. Dlatego pomogłam im z wyborem i zasugerowałam kilka lokalizacji. Spośród moich propozycji wybrali jedno z Cinque Terre. Byłam podekscytowana lokalizacją – sesja poślubna w  Riomaggiore stwarza wiele fotograficznych możliwości. Ukryte w cieniu wąskie uliczki. Energetyzujące kolory domków. Bliski szum morza. Łodzie rybackie w małym porcie. Wszystko to stworzyło idealne tło dla nowożeńców.⁠

Czy sierpień to dobry miesiąc na sesję zdjęciową?

Sesja poślubna w Riomaggiore odbyła się w sierpniu. Letnie słońce nadaje kolorom niesamowitej intensywności. A ilość światła pozwala na fotografowanie bez pośpiechu. Jednak jest też kilka minusów. Wysokie temperatury sprawiają, że trudno jest wytrzymać w weselnych ubraniach. Dlatego często namawiam panów do ściągnięcia marynarki. Co więcej, sierpień to we Włoszech czas urlopów i zdecydowanie wzrasta ilość turystów. Jak widać mam swoje sztuczki, żeby na zdjęciach nie było widać tłumów. Podejrzewam jednak, że bardziej introwertyczne osoby mogłyby czuć się skrępowane, pozując wśród takiej ilości ludzi. Dlatego, jeśli macie wybór, polecam wybrać na sesje miesiące maj, czerwiec lub wrzesień.

Marzysz o podobnej sesji zdjęciowej we Włoszech?
Zapraszam do obejrzenia mojej oferty i kontaktu!
Oferta
kontakt