Sesja poślubna w Riomaggiore
Żaneta & Bartek 🇵🇱
Żaneta studiowała italianistykę dlatego wybór Włoch na miesiąc miodowy nie był zaskoczeniem. Decyzja gdzie dokładnie chciałaby swoją sesję poślubną była trochę trudniejsza. Włochy mają niezliczoną ilość zapierających dech w piersiach, romantycznych miejsc. Ostatecznie wygrało wybrzeże Ligurii. Do sesji zdjęciowej zasugerowałam kilka pobliskich lokalizacji między innymi Lerici, Sestri Levante, Cinque Terre czy Portovenere. Ostatecznie państwo młodzi spośród moich propozycji wybrali jedno z Cinque Terre – Riomaggiore. Byłam podekscytowana tym wyborem ponieważ małe nadmorskie miasteczko stwarza wiele fotograficznych możliwości. Ukryte w cieniu malownicze, wąskie uliczki stwarzają intymną atmosferę i pozwalają na chwilę czułości z dala od ciekawskich oczu. Energetyzujące kolory fasad tworzą kontrastowe tło do czarno-białej pary nowożeńców. A do tego wszystkiego bliskość morza oraz łodzie rybackie w małym porcie i różowy zachód słońca na koniec dnia. Czy można sobie wymarzyć piękniejszą scenerię?
Czy sierpień to dobry miesiąc na sesję zdjęciową?
Sesja poślubna w Riomaggiore odbyła się w sierpniu. Letnie słońce nadaje kolorom niesamowitej intensywności. A ilość światła pozwala na fotografowanie bez pośpiechu – zachód słońca jest po 21:00. Jednak jest również kilka minusów. Wysokie temperatury sprawiają, że trudno jest wytrzymać w weselnych strojach i makijażu. Dlatego często zachęcam do zaplanowania dnia w ten sposób, aby zmęczenie całodziennym upałem nie było widoczne na zdjęciach. Co więcej, sierpień to we Włoszech czas urlopów, więc zdecydowanie wzrasta ilość turystów oraz ceny. Jak widać mam swoje sztuczki, żeby na zdjęciach nie było widać tłumów. Podejrzewam jednak, że bardziej introwertyczne osoby mogłyby czuć się skrępowane, pozując wśród takiej ilości ludzi. Dlatego, jeśli macie wybór, polecam na sesje późną wiosnę (maj, czerwiec) lub wczesną jesień (wrzesień). W tych okresach upały nie dają się jeszcze we znaki oraz zmniejsza się ilość turystów. Do tego muszę przyznać, że jesienne zachody słońca są moimi ulubionymi.
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z innymi galeriami, prezentującymi portrety par.